Pierwsi jeźdźcy

Pierwsi jeźdźcy

Pytanie, o jakiej chwili mężczyzna oswoił i był w stanie rozliczyć konia, bardzo kontrowersyjne. Wiele może założyć, że stało się to w wielkim stepie i jest związana z narodami nomadycznymi, ale nie jest. W rzeczywistości koń został po raz pierwszy obnosił narody Eurazji - pierwsi zawodnicy pojawili się w Asyryjskiej Armii. W tym momencie, kiedy opracowała tylko hodowla bydła, asyryjczycy zajęli konie. Wzięli pod uwagę złożoną obsługę rytmów w niektórych miejscowościach i rozumiali, że oswajanie koni mogło radykalnie zmienić przebieg działalności wojennych.

Dość często jeźdźcy wykorzystali swoje umiejętności jazdy, aby prześladować wroga. Mimo to nie stali się doskonałymi jeźdźcami. Zwykle na wroga rzucili się w trzech, a czwarte konie. Gdyby istniała potrzeba wejścia do bitwy, zatrzymała się i strzelają, a ich asystenci utrzymywali konie przez lejce. Krótko mówiąc, Asyryjczycy byli piechami za pomocą koni tylko jako transport.

Następnie sztuka jazdy rozpoczęła się bardzo szybko rozwijać i rozprzestrzeniać na całym świecie. Tak więc, na przykład, niektóre plemiona irańskie dla kilku pokoleń zamieniło się w jeźdźców przemywających, również stało się również w Prairie Indian.

Pierwsi barbarzyńcy koni byli Kimmerami, stało się to w VIII wieku BC. Dalej, po stu latach pojawiły się pierwsze wspomnienia Scytów. Jednak ich piękni jeźdźcy nie można nazwać, ponieważ nie mieli pewnych specjalnych urządzeń do jazdy. Na tyłach konia przywiązał małą poduszkę, dla której jeździec usiadł. W ten sposób należy stworzyć pojedynczy "monolit" między jeźdźcem a koniem. Osoba musiała bardzo mocno owinąć konia nogami, ponieważ siodło i strzemiona nie zostały jeszcze wymyślone. Wszystkie wibracje z ruchu konia stanowiły bezpośrednio do jeźdźca. Naucz się pozostać na plecach zwierząt bez siodła - bardzo ciężki rzemiosło. Lądowanie miało być bardzo gęste, ponieważ dowódca jeźdźca z jego pleców był w ciągłym bezpośrednim kontakcie. Raczej skomplikowane ćwiczenie zostało uznane za trzymanie w pozycji "stojącej" na galopującym koniu.

Jazda bez siodła na koniu dała dość silny rozwój dla niektórych grup mięśniowych, więc w Rzymie znak przynależności do szlachetnej rasy z koni rozważano grube mocne nogi.

Jeśli chodzi o plemiona Wielkiego Stepu, zdobyli sztukę jazdy w okresie od VII do WI wieku pne. Po tym rodzaju ruchu stopniowo rozprzestrzenił się na Iran, Malaya Azja, Turkestan, Afryka Północna, Grecja, Gallia, Indie i Włochy. Ale to jest rozprzestrzenianie się zawodników. Niektóre narody odmówiono takiego rodzaju ruchu - na przykład otrzymano Egipcjanie. Chińczycy opanowali ten zawód przez sto lat przed nową erą. Ale na przykład na początku naszej epoki, w czasie wojny żydowskiej, same Żydzi kawalerii nie mieli.

Jednak wśród nomadów wielkiego stepie było wiele nieporozumień. Wśród plemion niemieckich, którzy najechali Europę, nie tylko byli nomadami jeździeckimi (Saksa, Frank, Langobard), ale także duża liczba turystyki pieszej (Gunns, Goths, Vandals).

Słowian (ale tylko Balkan) zaczęli korzystać z koni koni tylko w Nowej Eej WI wieku.

Brytyjczycy byli najtrudniejszymi przyzwyczaić się do nowego sposobu ruchu. Po pierwsze, ich nauka była zaangażowana w Rzymian, a następnie Normanów.

Kawalnictwo ludzi scytycznych miało dość silną przewagę, ponieważ używała bitwy rzucania. Chociaż ich łuki nie były zbyt daleko, walka może być bardzo łatwo wspierana z powodu mobilności koni. Bitwa została przeprowadzona, dopóki nie były korzystne warunki dla Scytów. Dokładnie ta sama taktyka dla Scytyjczyków była wykorzystywana przez Kimmerianów, Persów, Hunów (Cóż, Chińczycy z I wieku do naszej Ery.

W VII wieku, do nowej epoki armii Lydii (na zachód od Malajsy Azji) składał się głównie z jeźdźców i były całkiem dobrze uzbrojone. To była ta armia, która przekręciła Scytyjscy z osadzania swoich ziem. Najprawdopodobniej byli pierwszymi katafaktami.

To słowo jest tłumaczone na greckie oznacza "zamknięte". W tym przypadku oznacza zamknięcie zbroi. Ale po raz pierwszy zarezerwuj konia stał się Grekami w czasach wojen grecko-perskich. Dużo później opancerzona kawaleria pojawiła się w Aleksandra Macedona. Same Macedończycy nie mieli środków do wykonania sprzętu ochronnego dla ich koni. Ale ich sojusznicy Fessians of the Horse mieli piękną zbroję. Jedyną rzeczą, która boli z długoterminowymi kampaniami jest dość dużą masą sprzętu.

Pomimo takich trudnościach postęp nie stanął na miejscu. Zbroja ułatwiona, a mobilność koni wzrosła. Teraz niemożliwe jest nawet wyobrazić, jak legendarne turnieje rycerzowe byłyby przeprowadzane bez udziału koni.

Artykuły na ten temat